Zaproponować sakiewiczjusowi, qrskiej, riepublice, giewu i wsi24, że będą reklamowani w cenach konkurencyjnych, wiem, nie ten target, ale może się odważą ?
***Należy napisać: praca za granicą (czyli za linią graniczną). Zagranica to obce kraje, można więc wrócić z zagranicy. Ale wcześniej trzeba wyjechać za granicę (nie zagranicę)-Mirosław Bańko, PWN ***
Ponieważ od ponad 10 lat sprzedaję przez internet, więc ten rynek mam dobrze rozpoznany.
W tej chwili istnieje w Polsce kilka tysięcy portali sprzedażowych, z czego liczy się tylko jeden: Allegro.
Jeśli chcesz coś sprzedać to jesteś skazany na Allegro, na innych platformach sprzedażowych szansę na sprzedanie czegokolwiek są znikome!
Wiedząc o powyższym, zarząd Allegro wprowadził kilka lat temu lichwiarskie marże naliczane sprzedawcom od każdej sprzedanej rzeczy: 10 %.
Sprzedawcy (choć klną na czym świat stoi) akceptują taki stan rzeczy, bo nie mają innego wyjścia!
Tak więc moim zdaniem otwieranie następnej platformy sprzedażowej nie ma sensu, gdyż koszt jej wypromowania byłby ogromny. Przypomnę, że olx "wpompował" w reklamę telewizyjną ogromną kasę z mizernym skutkiem! Podobnie Gumtree!
Na filmikach zamieszczanych na Yotubie można zarobić o ile wejdzie na nie miliony widzów. Aby tak się stało filmik musi być atrakcyjny dla dzieci i młodzieży, bo to oni głównie penetrują internet. Podejrzewam, że my "leśne dziadki" (czyli emeryci tworzący blogerską brać Neonu) nie jesteśmy w stanie zaproponować młodzieży niczego co by ich zainteresowało!
Tak w ogóle to jak jest w Polsce z przepisami. Czy taka babcia może sprzedawać własne wyroby spożywcze bez żadnego pozwolenia? Pytam serio bo nie wiem.
Robienie z portalu blogowego jakim jest Neon24 sklepu internetowego to tak jakby do roweru doczepić wózek dziecięcy i chcieć odpłatnie świadczyć usługi przewozowe. Sprzedawać coś przy okazji można i wielu tak robi. Np. koszulki z patriotycznymi nadrukami całkiem nieźle mogłyby się sprzedawać, ale to wszystko.
Neon24 jako forum opinii i wymiany poglądów wszystkich Polaków to doskonała formuła i warto ją wypełnić treścią. Portal posiada niezwykle ładny i przejrzysty układ i po względem technicznym niewiele mu brakuje. Resztę już powinien zapewnić informatyk.
Do sukcesu jest tak blisko a zarazem tak daleko ze względu na utratę wiarygodności i marginalizację do jakiej doprowadził ten portal Ruszkiewicz z bandą ruskich trolli, którzy zrobili z tego miejsca ściek i ruską tubę propagandową i dobrze się czuli sami z sobą w kółku wzajemnej adoracji. Przywrócenie normalności temu miejscu będzie czasochłonne, ale się opłaci. Najwięcej zależy od linii programowej, mądrej moderacji i powszechnego poszanowania wolności słowa. I tu dla przykładu wypowiedź niejakiego Zawiszy: "Ostrzegam i proszę, wznieś się do poziomu wymaganego w dyskusji na Neon, inaczej urlop szkoleniowy z kultury wypowiedzi masz jak banku". Taka wypowiedź dyskwalifikuje go jako bezstronnego administratora, który powinien czuwać jedynie nad tym, aby nie naruszano netykiety. No chyba, że chce wejść w buty Ruszkiewicza - naczelnego cenzora i nadzorcy jedynie słusznej narracji: ruskiej.
Więc jeszcze raz powtórzę: aby przywrócić to miejsce Polakom to trzeba pogonić ruskich trolli, którzy jak widać czują się bez swego spiritusowego mentora jak dzieci we mgle i zachęcić polskich patriotów, katolików i ogólnie ludzi mądrych aby tu chcieli pisać, którzy muszą się przekonać, że tu się dobrze pisze, dyskutuje, bo przede wszystkim tu panuje wolność, której do tej pory nie było.
Nie wiem co robiłeś w życiu i co robisz, ale widzisz to jakby landrynkowo.
Niczego nie wciśniesz telewizji i to żadnej.
Najpierw, to są telewizje jednak profesjonalne, więc amatorki nie wezmą, za darmo nawet.
Potem,
nie wciśniesz TVP kurskiego, bo kurski nie będzie cię promował i neonków. Kurski nawet, nie specjalnie, przydupasów sakiewiczów i tego w pinglach karnowskiego promuje. Tzn są zapraszani do pogadania, ale dzisiaj są, jutro nie, a z produkcją nie będą się pchali.
Już się kilka razy kaczor bolesnie sparzył na przystawkach, co sobie włażą po jego plecach, a potem pazurki im rosną.
W tvn, polsatach. Waltery,Sorosy też nie poszalejesz. Nie jesteś kijek licencjonowany, ponury broniarz, jurny stefan, czy TIR frasyniuk, tylko naziol antysemita, więc się nie pchaj, bo może nawet wyemitują, a potem zrobią kociokwik europejski, dlaczego prokuratura cię jeszcze nie aresztowała.
Masz prosty przykład kolonki.
To jest akurat prawdziwy dziennikarz, profesjonalista i producent. I co? I jajo!
Wyjechał, bo mu się amerykański sen śnił i miał szklany sufit w polszy/polin. Tam odkrył, że w stanach też jest sufit, tylko grafiti na suficie fajniejsze.
Potem biegał po mieście jako korespondent, bo to się chłopcom opylało. Kolonek zaczął podskakiwać i mu się produkcja marzyła. No i go wydymali.
Teraz kolonek jest producent/dziennikarz youtuba i czasem komentatorem, na krótkich wejściach dla amerykańskich telewizji jako "polak".
Te resortowe pindy obciągary, się z niego śmieją, że jest handlarzem dywanów po teściu, a nie dziennikarzem. Zapominają dodać, że wychodzi lepiej na tych dywanach, niż one i ja na prawdę nie wiem, czy one mają czystszą robotę.
Ty sobie wszystko jakoś tak dziecinnie wyobrażasz. Stary chłop, a..
Neon, już próbował silnie iść, w łączenie "misji" z "zarabianiem". Wielu pamięta jak się skończyło, że skoczyli sobie do gardeł wiele razy, za pięć złotych. Wielu obrażonych śmiertelnie, a ryś per seson, jest raczej ciężko w plecy na "tym misiu".
Ale kombinuj.. Jak napisałem na początku udowodnij mi.
Amerykańskie powiedzenie mówi: że jak się czegoś nie da zrobić, to trzeba zawołać kogoś, kto o tym nie wie.
To jak zarobisz swoją kamerą za 1.5 tys pierwsze 10 tys to napisz. Wyślę ci koniak :D . Najlepiej sprzedaj filmiki w sklepie na Wordpress. Będziesz miał podwójny zarobek.
ps. Bardzo się cieszę że pan Andrzej z Warszawy ma kamerę :D
Jak wymyślisz formułę/treść, która przebojem będzie się podobać potencjalnemu widzowi, to wtedy masz silniejszą pozycję negocjacyjną z fabrykami i idzie się przebić.
Też pewnie ostatecznie Cię kulną, ale nie wyjdziesz z kasyna z pustymi kieszeniami, jak będziesz pilnował stołu.
Niczego nie udowodniłeś. Używaj słów zgodnie z ich znaczeniem. Coś tam mówisz.
Udowodnisz, jak rentownie sprzedasz jakąś produkcję. To się zacznie wtedy udowadnianie, bo aby udowodnić ostatecznie, to będziesz musiał sprzedać ich więcej i w rocznych zestawieniach będziesz na tym do przodu.
Wtedy udowodnisz i do koniaka Marxa dorzucam karton Herbapolu.
Torin ja Ci sprzedam Kolumnę Zygmunta za 50 dych. Pewnie jest Ci tak samo potrzebna jak ta książka. Jak ten zabytek Ci się będzie podobał to dodam Most Poniatowskiego za 2 dychy. Tym sposobem będziesz tytularnym właścicielem 2 zabytków i nie będzie Ci makulatura zalegała w domu !!!!
A tak swoją drogą to kiepsko coś Ci idzie. Rano otwierałeś konkurencje dla OLX i Allegro no i sprzedawałaś własne filmy TVN a po kilkunastu godzinach makulaturę człowiekowi chcesz opylić ....To jak to jest z tymi biznesami?
No ok, ale jak będzie lipna, to jestem w plecy dychę.
To zrobimy tak. Najpierw mi powiesz co kupuje, znaczy się, jaki jan, o czym w zarysie. Potem kupię ten tom pierwszy za dychę od ciebie, jeśli uznam, że warto po twoim wprowadzeniu.
Jeśli mi się spodoba, to opylisz mi tom drugi tej samej jakości, za zyla.
Jeśli mi się nie spodoba, kupisz odemnie, dwa litry mleka koziego prima sort za 7/litr i ty płacisz kuriera.
Deal?
Mam też ser, ale to nie w tej cenie za kg. Co do serów to są różne i jest tak, że te co smakują ludziom, to mnie nie specjalnie i odwrotnie bywa. Co do mleka, to mamy gwarancje bo smakuje po prostu, jak najlepsza śmietana, chyba że nie lubisz śmietany, ale to takiego jeszcze nie spotkałem. Jakaś alergia może, czy coś..
Marx jak to z komunistami bywa, trzeba Ci przypomnieć, że nie jesteś właścicielem, ani kolumny zygmunta, ani mostu poniatowskiego, więc nawet tytularnie nie będę właścicielem, gdy mnie naciągniesz na 7 dych..
ale i tak wchodzę. Zgoda! Kupię, ale najpierw kupisz odemnie tytularnie aurorę za stówę. Tanio.
Zgoda ...choć większą ochotę miałbym na ser lub mleko :) ......tym razem ten przytyk o komunizmie odpuszczę. Jak widzę nie znasz klimatów w mieście stołecznym. Ci którzy sprzedawali kolumnę i most komunistami nie byli. Ten który podobno sprzedał kolumnę dwa razy zginął w Powstaniu na Woli.
Nazwałeś się Marx, a potem pomniki mi opylasz, to mi się skojarzyło:)
Są podobnież tacy, co działki na księżycu sprzedawali i gamonie co kupowali.
Patrz Pan, że tam NYPD nie wjechało..
No, ale przecież kiedyś, też się sprzedawało na targowiskach cuchnące mazidło na kurzajki i wogóle wszystko, tylko kup. Teraz to się nazywa telezakupy.
Ok, toż jak chcesz mleka, albo sera to wbijaj na priva. Nie mam zamiaru nikogo dyskryminować! xD
Ja tylko gwoli przypomnienia zwracam uwagę na to, że na tutejszym portalu był kiedyś bardzo aktywny bloger, który pisał dużo notek, intensywnie dyskutował i brał udział w portalowych sporach, był tu dość znany, wielu go popierało, ale też wielu hejtowało - i on w pewnym momencie zmienił taktykę i stał się vlogerem, zaczął kręcić filmiki na jutjubie, gdzie zaczął mówić to, co tu pisał. I zarabia na tym wielokroć więcej niż Opara na Neonie – i finansowo, i społecznie. Więc można. Ale nie tu, nie z tą bandą nieudaczników i przygłupów, którzy tu szaleją. Tu jest kanał wspomnianego blogera/vlogera: https://www.youtube.com/user/podziemnaTV/
No i się wyrywasz, a ja od dżipiesa chciałem się dowiedzieć.:)
"Ja tylko gwoli przypomnienia zwracam uwagę na to, że na tutejszym portalu był kiedyś bardzo aktywny bloger, który pisał dużo notek, intensywnie dyskutował i brał udział w portalowych sporach, był tu dość znany, wielu go popierało, ale też wielu hejtowało - i on w pewnym momencie zmienił taktykę i stał się vlogerem"
Freedom należał do frakcji "wolnościowców" zwyczajowo zwanych dziećmi Janusza. Dlatego ci z frakcji go popierali, a szczególnie socjaliści i sieroty po PRLu heilowali.
Plan z tym kanałem na youtube, on mu chyba rósł jakiś czas. O ile dobrze pamiętam był wcześniej na jednym, czy kilku panelach organizowanych przez naszego drogiego rysia-gospodarza i nawet osobiście zauważyłem, że nieźle wypada przed kamerą.
----------------------------------
"Więc można. Ale nie tu, nie z tą bandą nieudaczników i przygłupów, którzy tu szaleją."
Więc freedom, wziął i założył sobie kanał, w sposób przemyślany i planowany.
Sam.
Taki miał plan i tak zrobił. Podjął też ryzyko.
No i zaczął się produkować. Jak się okazało jego filmiki zaczęły się cieszyć dość sporą oglądalnością, przy promocji np na neonie, dawniej NE.
Sukces kolegi cieszy. Ostatnio chyba mało nowych odcinków. Pewnie wyczerpał formułę.
---------------------------
Pisząc o nieudacznikach i przygłupach, GPS pisze prawdopodobnie o sobie, bo należał do tej samej frakcji. Więc skoro freedom zrobił ten kanał bez GPSa, to znaczy, że z GPSem się nie dało..
-------------------
Jakoś jednak wątpię, aby to był kokos. Koledzy o większej oglądalności mówią, że z tych reklam to jest na waciki.
Jak zauważyłem freedom zaangażował się w jakieś odczyty i szkolenia, na bazie popularności kanału. To może być stabilniejszy pieniądz.
pogonić to chyba trzeba Ciebie, a w ogóle to jaki z Ciebie Polak? Samo pseudo już dużo sugeruje.
Z jednej strony krytykujesz byłą załogę witryny, z drugiej sugerujesz linię programową i mądrą moderację. Bardziej trzeba się bać Ciebie, niż SL. Ciekawe, co masz na myśli używając terminu "moderacja".
Jak dla mnie, to twoje uwagi przypominają ściek, zwłaszcza, że piszesz po polorykańsku, wciskając amerycką propagandę, którą zniszczono Polskę.
Nie napinaj się tak i nie przeginaj. Moja linia programowa jest dokładnie taka sama jak obecna Ryszarda Opary, czyli pluralizm, całkowita wolność poglądów, wypowiedzi, ale zgodnie z netykietą i ogólną kulturą języka. Czyli bez wulgaryzmów, personalnych ataków, trollowania i bez mowy nienawiści. Potrzebny jest więc zupełnie inny model moderacji niż to było dotąd: gdy rządziła tu bolszewicka pała cenzora Ruszkiewicza. Taki model moderacji wyklucza całkowicie cenzurę prewencyjną. Niedopuszczalne są połajanki, ograniczanie wolności słowa przez moderatora, banowanie i usuwanie komentarzy. Czyli dokładne przeciwieństwo tego, co wyprawiał Ruszkiewicz i jego klika. Ruszkiewicz był płatnym ruskim trollem i taką linię programową i propagandową tu wymuszał. To doprowadziło do całkowitej marginalizacji tego portalu, bo ruskich trolli skupionych wokół niego była zaledwie garstka, a co jeden to głupszy i bardziej prymitywny. To skuteczne odstraszało normalnych blogerów. Krótko mówiąc ja się teraz nie boję ruskiej propagandy, chociaż widzę, że kilku starych rusofilów daje o sobie znać, ale ta ich propaganda jest tak dennna, tak marginalna, że nikt na poziomie nie łyknie ogranych śpiewek rodem z Olgino. Jeżeli zaczną tu pisać normalni blogerzy to ruskie trolle, jeśli nie będą specjalnie promowane zginą sami - utoną w swojej głupocie i prymitywizmie. I nikt normalny nie będzie z nimi dyskutował, no bo o czym? Dokładnie tak samo jak na Salonie 24. Ruszkiewicz to wiedział, dlatego sekował wszystkich, którzy nie pałali miłością do Putlera i jego faszystowskiej Rosji, ale i eliminował także tych, którzy byli mądrzejsi od niego, którzy mogli mu wytknąć jego manipulacje. I do tego nie może tu być powrotu. Jeżeli zapanuje tu normalność, dokładnie taka o jakiej pisał Opara i jakiej i ja oczekuję, to ten portal rozkwitnie i stanie się prawdziwym forum wszystkich Polaków. Trzymajmy za to kciuki.
Za co trzymasz kciuki ? Za to, aby witryna stała się kolejną USraelską tubą? Która to propaganda jest prymitywniejsza, głupsza, kłamliwsza? Ruska, czy USraelska? Tej USraelskiej pełno w sieci, a swoim trolom mają z czego płacić, skoro drukują dolary.
Z mojego punktu widzenia neon się stoczy, przynajmniej w mojej świadomości. Ostatnio czytałem dość znaczną ilość notek. Teraz, co wezmę notkę przed oczy, nie mam ochoty doczytać do końca. Szkoda czasu. Miesiąc, dwa, w ogóle przestanę na neon zaglądać. Po co. Aby czytać to samo, czego pełna jest sieć?
Wkurza mnie to twoje nieustane szpanowanie na światowca, posługiwanie się ameryckimi wtrętami, typu "blogerzy". To co robisz, to w istocie wynarodowienie narodu polskiego z jego przekonań, wartości, a nawet własnego języka.
Zawsze byłem przeciwnikiem ameryki, kimś, komu nie w głowie była ucieczka ze swojego kraju do tamtego "raju", i teraz bardzo żałuję, że ameryka przyszła do mnie, i splugawiła wszystko to, co mi było i jest drogie.
Oświat
Rozum drogowskazem Praca chlebem Prawda orężem