Dziś przed południem odszedł Pan Prof. Jan Szyszko.
"Bardzo smutna, niespodziewana wiadomość. Dziś przed południem odszedł Pan Prof. Jan Szyszko. Naukowiec i polityk, ale przede wszystkim dobry i życzliwy Człowiek, pasjonat przyrody, którego darzyłem wielką sympatią i szacunkiem. Fiat Voluntas Tua... RiP" - napisał prezydent.
W niedzielę mobilizujemy rodziny i znajomych, dowozimy do lokali ludzi starszych, schorowanych, niedołężnych i motywujemy tych, którzy zwykle nie chodzą na wybory. To będzie Plebiscyt ''za, albo przeciw Polsce''. Nie możemy Jej na powrót oddać w łapy PO-wskiej mafii.
//Liczy się realna oferta poziomu życia dla Narodu...//
Jest takie świetne, stare powiedzenie; "Siłą złego na jednego". Obecną sytuacja polityczna idealnie tu pasuje. Tym cenniejsze będzie niedzielne zwycięstwo PiS i większość zwykłą, a cicho wierzę, że nawet.....nie zapeszam
Prawo i Sprawiedliwość ma na ostatniej prostej przedwyborczej tak dużą i stabilna przewagę, że zwycięstwo może mu wydrzeć z rąk jedynie publicznie zadeklarowane poparcie Lecha Wałesy.
Pamiętajmy.
MAMY WYBÓR ????
Albo powrót mafijnego państwa bezprawia, wstydu i biedy w rękach PO-wskiej sitwy, albo rozwój, bezpieczeństwo oraz szacunek do człowieka i prawa. Wszystko w naszych rękach. Nie zmarnujmy tej szansy, bo ona już się nie powtórzy.
" Jan Szyszko... polityk ... dobry i życzliwy Człowiek, pasjonat przyrody"
Ukazywał to wyrzynając unikalną puszczę w pień dla kasy za sprzedane z niej drzewo, oraz jednocześnie robiąc miejsca na nowe składowiska odpadów sprowadzanych zza granicy, jak też i dla jaj/hobby strzelaljąc do nie potrafiącego latać ptactwa....
Ciekawe obserwacje. Bo ja poznawszy trochę pięknych kobiet, i dla równowagi tych brzydszych, stwierdziłem, że te piękne potrafiły się pięknie zachowywać, nie działały natarczywie itp, a z tymi brzydszymi było pod tym względem dużo gorzej.
Nawet pomyślałem sobie że Bóg wiedział komu poskąpić urody, a komu nie.
Oświat
Rozum drogowskazem Praca chlebem Prawda orężem