I nigdy w drogę mu nie wchodź.
Nie wierz w żadne jego słowo, w żaden gest czy zdradliwy i podstępny uśmieszek.
Gdy stanie przed tobą, masz dwie możliwości, albo natychmiast w panice uciekać, albo dobyć miecza i zginąć z honorem.
Chlapnęła dziś moja żona językiem, że robię wielkiego wikinga i już się znalazł amator kwaśnych jabłek mówiąc, że go kupi.
Nie tak prędko.
Jeszcze dzień, dwa i może go skończę.
Może
Później miesiąc na wysychanie.
Wypalenie w piecu i stygnięcie po wypaleniu.
Na koniec forma i dopiero pierwsza rzecz do sprzedaży.
Jednak euro jest lepsze niż złotówki.
A jak jest fotografia to jest o tyle dobrze, że widzi się co jest do zmiany, co do poprawki i w ogóle jak to się pan wiking prezentuje
Stan posiadania na dziś.
Jeszcze mam w piwnicy jeden worek mielonej na proszek glinki.
Zatem bezrobocie nie grozi.
A czy będzie III wojna światowa?
A czy tym z USA taka wojna jest potrzebna?
Nie potrzebna.
Im wystarczy, że Rosja tłucze się z Ukrainą na swoim podwórku ruskiego mira.
Im by jeszcze pasowało jakby Chińczyki z Tajwanu zaczęli się bić z Chińczykami z kontynentu.
Oświat
Rozum drogowskazem Praca chlebem Prawda orężem